Mapa Atlantydy stworzona przez Athanasius’a Kirchera’a ok. 1669 r. (kierunki geograficzne odwrócono – północ jest na dole). źródło – Wikimedia Commons

Co zniszczyło starożytną Atlantydę? Trzęsienie ziemi? Tsunami? Potop? A może to największa katastrofa w dziejach ludzkości, która nigdy się nie wydarzyła – i wszystko to wymyślił pewien stary grecki filozof?

Zamieszaniu z Atlantydą winien jest Platon. Blisko 2,4 tys. lat temu ten wielki ateński filozof napisał o Atlantydzie w dwóch dialogach – „Timajosie” i „Kritiasie”.

Wyspa Posejdona…

W „Kritiasie” postać, od której dialog wziął tytuł, mówi o „królach wyspy Atlantydy”, która była większa od Libii i od Azji, a teraz się skutkiem trzęsień ziemi zapadła i zrobiło się z niej błoto nie do przebycia dla tych, którzy stąd wypływają na tamto morze – drogi już nie ma tamtędy.

Kritias opowiadający o Atlantydzie powołuje się na Solona, ateńskiego mędrca i prawodawcę (a zarazem przodka Platona). Solon z kolei miał usłyszeć tę historię od egipskich kapłanów, którzy znali ją ze starodawnych hieroglifów. Atlantyda miała być ukochaną wyspą i zarazem dziełem boga mórz i oceanów – Posejdona.

Link do całego tekstu: Tajemnice Atlantydy

Źródło: wyborcza.pl/alehistoria